Regulamin

1. Jeżeli komentujesz bloga wyraź swoją opinię w sposób kulturalny. Wszelkie obraźliwe opinie będą  usuwane!
2. Bloga piszę tylko i wyłącznie dla siebie. Nikogo nie zmuszam do komentowania ani odwiedzania.
3. Zakazuje się kopiowania treści opowiadania lub zmieniania poszczególnych fragmentów w celu wstawienia ich na swojego bloga.
4. Nie pisz komentarzy typu "fajny blog" i link do ciebie.


Regulaminu przestrzegamy!

Kontakt

Wszelkie pytania i wątpliwości można kierować do mnie na maile:
nata930@interia.pl
demon.smietanowy@gmail.com

Szablon

Nowy szablon bloga został pobrany z http://szablonownica.blogspot.com/. Za szablon oczywiście ebardzo serdecznie dziękuję ;3

Rozdział I " Przeprowadzka"

Zapraszam do czytania. 

- Lara!- dobiegł ją głos mamy. 

- Musimy już iść. 

- Tak, tak- mruknęla pod nosem dziewczyna szukając swojej komórki.

Od tygodnia w domu panował straszny bałagan  przez co nie można było niczego znaleźć. Dziewczyna szybkim wzrokiem omiotła pomieszczenie. 

Jej spojrzenie zatrzymało się na biurku, gdzie znajdował się telefon. 

- Jest! - powiedziała do siebie uspokajającym głosem. 

- Lara! Ile mam na ciebie czekać?

- Idę już, idę- powiedziała smętnym głosem. 

Dziewczyna rzuciła ostatnie spojrzenie na swój ukochany pokój. Powoli schodziła na dół. Pierwszy raz chciała, żeby kręte schody był o wiele dłuższe niż

w rzeczywistości. Nie wiedziała nawet, jakim cudem udało jej się zejść na dół. 

- No wreszcie jesteś- powiedziała  matka. - Wsiadaj do samochodu. 

Lara powlokła się na podwórko, gdzie stał już zaparkowany przez mamę Van.  Szybkim ruchem otworzyła drzwi i wsiadła  do samochodu. 

Nastolatka zagłębiła się w ponurych myślach. Od czasu rozwodu rodziców jej życie zmieniło się diametralnie. Wiadomość o przeprowadzce jeszcze

bardziej ją dobiła. Nie chciała zostawiać domu, do którego była tak bardzo przywiązana. Dla matki nic się nie liczyło. Nie obchodziło ją, że Lara ma tu

przyjaciół, szkołę. Mieszkanie z mamą dziewczyna uważała za karę. O wiele bardziej wolałaby zostać w starym domu z tatą. Pogrążona w swoich 

myślach nie zauważyła nawet, że ruszyły. 

- Mogę się chociaż dowiedzieć, gdzie jest ten super, ekstra, świetny dom, o którym mi tyle wspominałaś? 

Wcześniej matka chcąc utrzymać wszystko w tajemnicy niewiele wspominała o nowym mieszkaniu. 

- W Green Fall- odpowiedziała chłodno. - I nie mów do mnie takim tonem.

- O co ci znowu chodzi? - spytała Lara czując, jak wzbiera w niej wściekłość. 

- Nie będziemy rozmawiać w taki sposób! - skwitowała ostro matka. 

- Nie chcę tam jechać i dobrze o tym wiesz!

-Nie możesz mieszkać z ojcem, który nie porafi się tobą zająć.

Dziewczyna już miała otworzyć usta, żeby coś powiedzieć, ale w porę się powstrzymała. Nie było sensu dyskutować z matką, bo ona i tak zawsze wie-

działa swoje. Reszta podróży minęła w milczeniu. 

Po pewnym czasie mama oznajmiła: 

- Jesteśmy n miejscu. 

Lara wywlokła się z samochodu. Jej oczom ukazał się stary, drewniany dom. 

Prolog

No to zapraszam do czytania prologu.
Trzynastoletnia Lara dotąd wiodła spokojne życie. Jednak kiedy jej rodzice się rozwiedli wszystko uległo zmianie. Po ich rozwodzie trzynastolatka zostaje zmuszona przeprowadzić się z mamą do oddalonego o kilkadziesiąt kilometrów miasteczka. Dziewczyna nie potrafi zaklimatyzować się w nowej szkole. Róieśnicy nastolatki nie potrafia zaakceptować tego, jak bardzo się od nich różni. Lara od zawsze czuła się inna. Choć w starej szkole miała przyjaciół nigdy nie lubiła imprez, ani spotkań z nimi. Wolała samotność. Pewnego dnia na skutek zbiegu okoliczności dziewczyna spotyka Victorię- trzynastolatkę, która opowiada jej o szkole magii. Nowo poznana koleżanka twierdzi, że Lara- podobnie jak ona również posiada nadprzyrodzone zdolności.



Liczę na szczere opinie. Staram się pisać króko, żeby nie ujawniać zbyt wielu szczegółów.

Hejka!

Hej!
Mam na imię Natalia. Jestem zwykłą trzynastolatką. Lubię czytać książki i rysować. Interesuję się nauką języków obcych, podróżowaniem, i od niedawna fotografią. W wolnych chwliach lubię też pisać opowiadania, dlatego też powstał ten blog. Mam nadzieję, że moje opowiadanie się spodoba. W następnej notce wstawię prolog.



                                                                                    / /Natalia